Zaufanie...

Siemka👋

Dzisiejszy post, jak sama nazwa mówi, jest o zaufaniu.  Bardzo się ciesze że o tym piszę bo zaufanie to jest jedna z najważniejszych elementów życia człowieka. Życie jest lepsze gdy mamy taką osobę której możemy zaufać i która zawsze nas pocieszy.

Dlaczego o tym pisze?
Czasem przychodzą dni kiedy zastanawiamy się kto jest naszym prawdziwym przyjacielem...Komu możemy naprawdę zaufać... Kto nas zawsze pocieszy... Kto spędza z nami dużo czasu ...  I po takich przemyśleniach okazuje się że jakieś 50% naszych "przyjaciół"  jest tymi prawdziwymi.  Ja absolutnie nie chce tutaj nikogo dołować (ile w ogóle można to tak nazwać). Ja tylko pisze jaka jest prawda. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego jak ktoś bardzo jest fałszywy wobec nas. Spotkałam się także z sytuacją,  że ktoś kogo kojarzysz tylko z widzenia po dwudniowej lepszej znajomości mówi ci że jesteś jego czy jej przyjacielem/ciółką a potem zwyczajnie Cię olewa. Taa gratuluję pomysłu 👍
To chyba oczywiste że po tak krótkim czasie nie powinno się mówić  takich rzeczy,  bo umówmy się takie zachowanie jest żałosne.

Wobec kogo ZAZWYCZAJ jesteśmy uczciwi?
Myślę że takimi osobami są przede wszystkim rodzice,  choć nie każdy tak postępuje. Na drugim miejscu jest bliska rodzina jakieś kuzynostwo, dziadkowie, ciocie czy coś w tym stylu. I przyjaciel. Dla niektórych osób to wszystko,  a czasem aż za dużo.

Dziękuję za uwagę😊
Zapraszam na swojego:
 aska => Alice ; 3
Instagrama=> bargiel_ek